W 37 serbskich miastach i gminach ogłoszono już stan nadzwyczajny z powodu sytuacji powodziowej. W kraju ciągle pada, wylewające rzeki powodują coraz więcej strat.
W Serbii na razie powodzie mają lokalny charakter, bo wylewają nieduże rzeki i strumienie. Te lokalne powodzie i podtopienia są jednak niezwykle groźne i uciążliwe. Tylko tej nocy straż pożarna ewakuowała 75 osób. Woda zmyła most na tak zwanej autostradzie ibarskiej w miejscowości Adrani. Ruch w kierunku Czaczaka jest w tej chwili zamknięty, obowiązują objazdy. Dwa lokalne mosty zawaliły się też w wiosce Petnica. Kilkanaście domów z tego powodu jest odciętych od świata.
Niewielki strumień, który wylał w miejscowości Adrane, zatrzymał pracę w tamtejszej strefie przemysłowej. Zamknięto produkcję w ponad dwudziestu zakładach, gdzie zatrudnionych jest ponad 3000 osób.
Z powodu sytuacji powodziowej władze 37 miast i gmin ogłosiły na swoim terenie stan wyjątkowy. Tymczasem serbski Republikański Instytut Hydrometeorologiczny zapowiada kolejne opady, szczególnie we wschodniej, środkowej i południowo-wschodniej Serbii. Ulewy w tym kraju rozpoczęły się 26 maja. Od tego czasu straż pożarna interweniowała ponad sześćset razy.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!