Duże spowolnienie inflacji we Francji. Z ostatnich danych Państwowego Instytutu Statystyki i Badań Ekonomicznych wynika, że w maju wyniosła ona 5,1 procent. Rząd obiecuje, że wkrótce ceny zaczną spadać.
Wstępne analizy francuskich ekspertów wskazują, że w maju poziom inflacji był o 0,8 punktu procentowego niższy, niż w kwietniu. Przyczyną jest stabilizacja cen energii, usług i produktów przemysłowych. Wolniej rosną też ceny żywności.
„Po raz pierwszy od wielu miesięcy widzimy, że inflacja zwalnia we Francji” -skomentował minister gospodarki Bruno Le Maire. Wyraził nadzieję, że wkrótce odbije się to na kieszeniach konsumentów. „Przemysłowcy, którzy podczas spotkania ze mną zobowiązali się do wznowienia negocjacji handlowych, aby niższa inflacja odbiła się na cenach, muszą dotrzymać swoich obietnic” – powiedział Bruno Le Maire na antenie radia France Inter.
Wcześniej wielu francuskich przemysłowców zadeklarowało, że nigdy nie będzie powrotu do cen żywności z 2021 roku. Minister zagroził im nałożeniem specjalnego podatku od zysków związanych z inflacją.
