Ponad 300 uczniów szkoły w Serbii, gdzie kilka tygodni temu doszło do tragicznej strzelaniny, nie wróciło na zajęcia. Mimo że w placówce odbywają się zajęcia terapeutyczne ich rodzice uważają, że rok szkolny powinien się już zakończyć.
W szkole w Belgradzie, gdzie kilka tygodni temu jeden z uczniów zastrzelił dziesięć osób, zajęcia powoli wracają do normalnego trybu. Do klas uczęszcza ośmiuset uczniów, ale wciąż rodzice sporej, liczącej ponad trzysta dzieci grupy, nie chcą ich puszczać do szkoły. Uważają, powołując się na opinie psychologów, że w tej placówce rok szkolny powinien się zakończyć 3 maja. Dziś serbski rząd zaproponował 13 lokalizacji gdzie mogą się odbywać zajęcia dla uczniów, którzy nie chcą wracać do budynku, w którym doszło do tragedii. Są to między innymi belgradzkie teatry, muzea i inne instytucje kultury.
Według cytowanego przez serbską telewizje publiczną neuropsychiatry, dzieci, które nie chcą się uczyć w tej szkole, powinny natychmiast zostać przeniesione do innych placówek. Dobrym rozwiązaniem będzie również przebudowa gmachu szkoły. Dziś taką decyzję podjęły władze Belgradu. Podpisano pozwolenia potrzebne do remontu, na który szkoła imienia Vladislava Ribnikara czeka od wielu lat.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!