Węgierski premier podpisał dziś dekret rządowy o podwyżce emerytur o 15 procent od nowego roku. Tymczasem inflacja w tym kraju w listopadzie wyniosła ponad 20 procent.
Viktor Orbán powiedział, że jego rząd chce chronić nie tylko rodziny i pracujących obywateli poprzez na przykład limity cenowe na ogrzewanie i prąd. „Nie można zapominać o emerytach, dlatego rząd będzie robił to co robi nieprzerwanie od 2010 roku i zachowa wartość emerytur” – powiedział węgierski premier. Tymczasem inflacja na Węgrzech od października przekroczyła 20 procent, w listopadzie żywność była droższa niż rok wcześniej o 45 procent.
Według szacunków węgierskiego ministerstwa finansów zaplanowana podwyżka ma kosztować budżet państwa w przeliczeniu około 5,5 miliarda złotych. Dodatkowo w lutym węgierscy emeryci otrzymają po raz trzeci tak zwaną „trzynastkę”, czyli jedną czwartą swojej miesięcznej emerytury z 2021 roku.
15-procentowa podwyżka jest kwotą jaka emeryci otrzymają na rękę, bo na Węgrzech świadczenia emerytalne zwolnione są od podatku dochodowego.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!