Francja reaktywuje elektrownię węglową. Ponownie uruchomiono jeden z najstarszych i najbardziej zanieczyszczających powietrze zakładów w kraju, znajdujący się w departamencie Mozela w północno-wschodniej części kraju. Decyzję podjęto w obliczu ryzyka niedoboru energii tej zimy.
Pracę wznowiła elektrownia węglowa Emile-Huchet w miejscowości Saint-Avold niedaleko Metz. Szacuje się, że elektrownia może zapewnić energię dla około trzydziestu procent gospodarstw domowych w liczącym ponad pięć i pół miliona mieszkańców północno-wschodnim regionie Grand-Est.
Elektrownia ma funkcjonować co najmniej do końca zimy. Pierwotnie miała zostać definitywnie zamknięta w marcu tego roku, w ramach polityki transformacji ekologicznej. Emmanuel Macron obiecał w czasie kampanii wyborczej zamknięcie wszystkich elektrowni węglowych. Od wiosny funkcjonowała już tylko jedna – w Cordemais w departamencie Loara Atlantycka.
Rząd zdecydował się jednak na ponowne uruchomienie elektrowni w Saint-Avold w obliczu narastającego kryzysu energetycznego w Europie i trudnej sytuacji we francuskiej branży nuklearnej. Dotychczas zapewniała ona niemal 70 procent energii elektrycznej w kraju. Obecnie niemal połowa reaktorów jądrowych nie działa z powodu powodu problemów technicznych. Z tego powodu możliwe są przerwy w dostawach energii zimą.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!