Austriacki rząd przedłużył o kolejne pół roku kontrole na granicy ze Słowenią. Rząd w Lublanie nie zgadza się z argumentami sąsiadów i protestuje w Unii Europejskiej.
Kontrole na granicy austriacko – słoweńskiej zostały przedłużone do 11 maja przyszłego roku. Jest to wewnętrzna granica strefy Schengen, więc o decyzji austriacki resort dyplomacji poinformował Komisję Europejską. Władze w Wiedniu motywują przedłużenie kontroli między innymi wzrostem przypływu imigrantów spowodowanym polityką wizową krajów Bałkanów Zachodnich i działalnością zorganizowanych grup przemytników ludzi.
Przeciwko decyzji protestuje słoweńskie MSZ. Według rządu w Lublanie, strona austriacka nie poparła swoich argumentów żadnymi danymi. MSZ powołuje się też na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w którym wskazano, że przywrócenie kontroli granicznych może trwać maksymalnie sześć miesięcy.
Austria przywróciła kontrole na granicach wewnątrz strefy Schengen nie tylko ze Słowenią, ale również ze Słowacją i z Węgrami. To z tego ostatniego państwa wjeżdża do Austrii najwięcej nielegalnych imigrantów.
