Rosjanie uprowadzają dzieci ze szkół na okupowanych terenach Ukrainy, — informuje Olga Skrypnyk, szefowa Krymskiej grupy obrony praw człowieka.
Na okupowanych terenach obwodów chersońskiego i zaporoskiego rodzice masowo odmawiali kierowania dzieci do szkół, w których proces nauczania odbywa się w języku rosyjskim i według programów rosyjskich. Są zastraszani przez okupanta, który grozi im zakwalifikowaniem jako “jak agentów wywiadu ukraińskiego”. Odnotowano przypadki, kiedy okupanci zabierali dzieci prosto ze szkoły. Mówili rodzinom, że dzieci zostały wywiezione do kolonii “w celach bezpieczeństwa” — poinformowała Olga Skrypnik.
Jej zdaniem Rosja wykorzystuje dzieci jak zakładników. Okupanci wywożą ich na Krym, a potem do Rosji. Ta forma terroru jest stosowana przez Rosjan od początku inwazji na dużą skalę. W marcu-kwietniu ewakuowano z Mariupola do Rosji dzieci, rodzice których zginęli.
