Ukraina dąży do zwycięstwa i nie pójdzie na kompromisy z Rosją – mówił w swoim wystąpieniu Wołodymyr Zełenski. Zwrócił się do Ukraińców z okazji przypadającego dziś Dnia Niepodległości, który zbiegł się z półroczem rosyjskiej agresji.
Wołodymyr Zełenski wystąpił na głównej ulicy Kijowa – Chreszczatyku – na tle ustawionego tu zniszczonego rosyjskiego sprzętu wojskowego. Jak podkreślił, okupant pół roku temu był przekonany, że uda mu się zorganizować paradę zwycięstwa w Kijowie. Dodał, że dziś na Chreszczatyku możemy zobaczyć świadectwo, iż rosyjskie czołgi mogą się zjawić w naszej stolicy tylko w takiej – spalonej i zniszczonej postaci.
Wołodymyr Zełenski zapewniał, że Ukraina dąży do zwycięstwa i odzyska swoje ziemie. Jak podkreślał, Ukraińcy trzymają się już sześć miesięcy, jest im trudno, ale zacisnęli pięści i kują swój los. Dodał, że przeszedłszy tak wiele, Ukraińcy nie mogą zrezygnować ze swego celu, a jest nim zwycięstwo. Ukraiński prezydent mówił, że jego kraj nie będzie szukać porozumienia z terrorystami, bo Ukraińcy nie targują swoją ziemią i ludźmi. „Dla nas Ukraina to jej wszystkie 25 regionów, bez ustępstw i kompromisów. Nie znamy tych słów. Zostały zniszczone rakietami 24 lutego.” – podkreślał Wołodymyr Zełenski.
Ukraiński prezydent zwrócił także uwagę, że demokratyczny świat skonsolidował się wokół Ukrainy i pomaga jej. Dodał, że to sami Ukraińcy muszą bronić swojej niepodległości.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!