Inflacja obniża realne pensje Brytyjczyków w rekordowym tempie. Wartość pieniędzy w portfelach mieszkańców Królestwa zmniejszyła się średnio o 3% w porównaniu z zeszłym rokiem. Tak gwałtownego spadku nie zanotowano od 21 lat, czyli od czasu, gdy rozpoczęło się zbieranie tych danych.
Pensje rosną, ale inflacja rośnie szybciej i pożera płace. “Szczególnie koszty energii wzrastają bardzo szybko, płace nie nadążają. Ludzi, szczególnie mniej zamożnych, może nie być stać na kupno podstawowych produktów” – mówi BBC ekonomistka think tanku Resolution Foundation Hannah Slaughter.
Średni koszt zakupów wzrósł w ciągu roku o niemal 12 procent – tak wynika z badania przeprowadzonego dla pracowni Kantar. Więcej wydać trzeba np. na mleko, masło i drób. Ludzie zaczynają liczyć każdy pens, obroty zwiększają dyskonty, w przeciwieństwie do popularnej sieci delikatesów. W czerwcu inflacja w Królestwie wyniosła niemal 9,5%. Jest na najwyższym poziomie od 1982 roku.
Niskie jest bezrobocie. Wynosi trzy i osiem dziesiątych procent. To wzrost o jedną dziesiątą. Z drugiej strony nadal wiele jest wakatów: ponad milion 200 tysięcy. W wielu branżach brakuje rąk do pracy, gdyż po pandemii wielu ludzi nie wróciło do dawnych zajęć, a ze względu na brexit luki nie da się uzupełnić Polakami, Rumunami czy Francuzami. “Gospodarka wciąż nie wróciła do przedpandemicznego poziomu zatrudnienia” – podkreśla Tim Wallace, zastępca działu gospodarczego dziennika Daily Telegraph.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!