Unijne Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób uważa za “nieuzasadnione” wprowadzanie testów na koronowirusa dla osób przybywających z Chin do Europy, pomimo rosnącej liczby zakażeń w azjatyckim kraju. Zaznacza jednak, że będzie monitorować sytuację. Obowiązkowe testy wprowadziły między innymi Stany Zjednoczone.
W opublikowanym oświadczeniu europejska agencja stwierdziła, ze takie kroki nie są konieczne na terenie całej Unii Europejskiej. Nie uważa też, że rosnąca krzywa zachorowań znacząco wpłynie na sytuację epidemiczną w Unii Europejskiej. Agencja stwierdziła, że ewentualny “import” zakażeń pozostanie na niskim poziomie, a służba zdrowia europejskich państw poradzi sobie z ewentualnymi chorymi.
Chiny walczą z coraz większą liczbą zakażeń koronawirusem po tym, jak władze w Pekinie zniosły restrykcje covidowe, które miały znaczący wpływ na gospodarkę oraz wywołały masowe protesty.
Brytyjczycy analizują sytuację epidemiczną w Chinach i nie wykluczają wprowadzenia kontroli dla podróżnych z tego kraju.
Wielu ekspertów niepokoi się brakiem wiarygodnych danych na temat sytuacji w Chinach. W obawie przed importem dużej liczby zakażeń lub ewentualnego nowego wariantu kontrole zacieśniły między innymi Stany Zjednoczone, Indie i Włochy.
