Chicago: strzelanina na domowej imprezie; 3 osoby nie żyją, 5 zostało rannych

0
Fot. NBC Chicago
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Policja w Chicago kontynuuje dochodzenie po tym, jak osiem osób zostało postrzelonych, w tym trzy śmiertelnie, na imprezie domowej w dzielnicy Chicago Lawn w poniedziałek po południu.

Nikt nie został zatrzymany zgodnie ze stanem na we wtorek rano, ale jeden z mieszkańców, który dorastał w okolicy, powiedział telewizji WGN News, że brutalny incydent przypomina, że niewiele się zmieniło w okolicy w południowo-zachodniej części Chicago. Podczas gdy strzelaniny i morderstwa statystycznie spadają w 8. okręgu policyjnym, ludzie, którzy tam mieszkają, mówią, że tak nie jest.

„Było tak źle odkąd byłem dzieckiem. Nic się tu nie zmieniło” – powiedział jeden z mieszkańców. „Jestem tu całe życie i zawsze pamiętam strzelaniny i zabitych ludzi. To jest to samo co 30 lat temu”.

Policja powiedziała, że tuż po godzinie 2 pm w poniedziałek władze zostały wysłane pod adres 3500 West 59th Street, w pobliżu Gage Park, w związku z doniesieniami o wielu postrzelonych osobach.

Ludzie, którzy mieszkają w pobliżu domu, twierdzą, że przed oddaniem strzałów trwała impreza, a głośne imprezy i spotkania były regularnym zjawiskiem w tym domu w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Policja powiedziała WGN News, że funkcjonariusze byli już wcześniej w tym budynku.

Według śledczych, ofiary uczestniczyły w spotkaniu towarzyskim w domu w poniedziałek, kiedy impreza zamieniła się w miejsce zbrodni.

Policja twierdzi, że postrzelono osiem osób, czterech mężczyzn i cztery kobiety, w wieku od 20 do 35 lat, wszyscy pochodzenia latynoskiego. Policja znalazła sześć osób w domu, a dwie inne trafiły do szpitala.

Burmistrz Brandon Johnson wydał oświadczenie na swoim profilu X we wtorek rano w sprawie strzelaniny:

„W imieniu całego miasta chcę złożyć kondolencje wszystkim dotkniętym masową strzelaniną, która miała miejsce (w pobliżu) Gage Park” – czytamy w oświadczeniu. „Jako miasto modlimy się i opłakujemy wszystkie ofiary, ocalałych i ich rodziny.

„W naszym mieście nie ma miejsca na bezsensowne akty przemocy. Moje biuro pozostanie w ścisłym kontakcie z CPD, aby zapewnić, że wszyscy odpowiedzialni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności”.

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!