15-letni chłopiec został zastrzelony we wtorek wieczorem w dzielnicy Woodlawn w południowej części miasta. Według chicagowskiej policji, chłopiec stał w alejce pod adresem 6600 South Champlain Avenue, gdy w jego kierunku około 8:30 pm padły strzały. Chłopiec został trafiony w brzuch i lewą nogę i został przewieziony do szpitala dziecięcego Comer, gdzie stwierdzono zgon. Tożsamość chłopca nie została jeszcze ujawniona, a policja twierdzi, że nikogo nie zatrzymano.
WGN skontaktował się z Chicago Public Schools, aby sprawdzić, czy ofiara była tam uczniem. CPS nie potwierdziło, czy był, ale wydało następujące oświadczenie:
„Jesteśmy zdruzgotani, gdy dowiadujemy się o stracie tej młodej osoby. W imieniu Chicago Public Schools składamy najszczersze kondolencje rodzinie tej osoby i wszystkim osobom dotkniętym tą tragiczną śmiercią”.
W zeszłym miesiącu 56-letni mężczyzna przebywał z rodziną w domu przy 6600 South St. Lawrence Avenue, w pobliżu miejsca wtorkowej strzelaniny, kiedy ktoś oddał strzały z chodnika, zabijając go.
Każdy, kto posiada informacje, jest zachęcany do anonimowego przesyłania wskazówek do CPD lub dzwonienia do detektywów Area One, którzy prowadzą dochodzenie w sprawie wtorkowej strzelaniny.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!