Policja chicagowska i burmistrz Brandon Johnson oficjalnie zaprezentowali w piątek nowy helikopter. Jest to jeden z trzech, które Departament Policji w Chicago spodziewa się dodać do końca roku. Plan zakładał, że śmigłowiec Bell-429 będzie gotowy przed Narodową Konwencją Demokratów.
Jeśli byłeś w mieście w miniony weekend na Air & Water Show, być może widziałeś go już w powietrzu – w kolorze niebieskim z szachownicą na boku.
Miasto wstępnie podpisało kontrakt o wartości prawie 12 milionów dolarów z Bell Textron na dodanie dwóch nowych jednosilnikowych śmigłowców Bell-206, finansowanych z dotacji Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych.
W marcu dokumenty miejskie wskazywały, że burmistrz podpisał zmodyfikowaną umowę z wykorzystaniem federalnych dotacji na dodanie trzeciego śmigłowca za dodatkowe 11 milionów dolarów.
Bell-429 jest dwusilnikowy i jest znacznie szybszy niż cokolwiek innego w obecnej flocie departamentu. Zgodnie z umową, śmigłowiec miał być wyposażony w noktowizor, głośnik i sprzęt do zjazdu na linie z każdej strony.
Chicagowska policja ma obecnie trzy helikoptery, które są często uziemione w celu konserwacji i napraw.
Helikopter wylądował w piątek rano na południowym parkingu Soldier Field w ramach oficjalnej prezentacji.