W piątkowe popołudnie kilkadziesiąt osób przeszło przez centrum Chicago, trzymając tablice i skandując: „Nie ma planety B, potrzebujemy działań klimatycznych”.
Działacze środowiskowi rozpoczęli marsz około godziny 4:00 po południu w Pritzker Park, a zakończyli przed Kluczynski Federal Building. Solidaryzowali się z globalnym strajkiem klimatycznym przeciwko wydobyciu paliw kopalnych, zorganizowanym przez dziesiątki międzynarodowych organizacji klimatycznych.
Celem protestujących była próba przekonania władz Chase Bank i innych instytucji finansowych do zaprzestania finansowania rozwoju tego działu gospodarki.
Na czele protestu, który rozpoczął się parodią utworu „Radioactive” grupy Imagine Dragons, stanęła, kandydująca do Kongresu USA z Illinois, Kina Collins. Polityk powiedziała, że marsz jest zgodny z jej zobowiązaniem wyborczym, o nieprzyjmowaniu pieniędzy na kampanię, pochodzących z przemysłu paliw kopalnych.