Burmistrz Brandon Johnson ogłosił utworzenie partnerstwa miasta Chicago z organizacją Economic Security Project w celu szerokiego zbadania możliwości otwarcia sklepów spożywczych, które należałyby do miasta. Choć władze miasta nie podały harmonogramu działań, pierwszy krok miałby polegać na przeprowadzeniu analizy wykonalności takiego przedsięwzięcia.
Burmistrz stwierdził w oświadczeniu, że wszyscy mieszkańcy Chicago zasługują, aby żyć w pobliżu wygodnych, zdrowych, przystępnych, sklepów spożywczych, szczególnie w południowej i zachodniej części miasta.
Były burmistrz Rahm Emanuel próbował odnieść się do kwestii bezpieczeństwa żywnościowego w tych rejonach poprzez przyciągnięcie sklepu Whole Foods do dzielnicy Englewood, ale sklep został zamknięty w kilka lat po otwarciu. Podczas, gdy Lori Lightfoot krytykowała firmy za zamykanie sklepów w głównie czarnych i brązowych dzielnicach, sama musiała stawić czoła pytaniom czemu zastąpiła Whole Foods w Englewood sklepem Save-A- Lot.
Pomysł miejskich sklepów został wprowadzony w kilku mniejszych miejscowościach ale nie był testowany w dużych miastach.
