9-letni chłopiec został zastrzelony w sobotę w nocy we Franklin Park na zachodnich przedmieściach Chicago. Ulysses Campos uczestniczył w przyjęciu urodzinowym swojej babci w domu przy Elder Lane. Do bawiącej się na zewnątrz grupy osób padły strzały z przejeżdżającego auta. Chłopiec został trafiony w klatkę piersiową. Zmarł w szpitalu Loyola Hospital w Maywood.
W zdarzeniu nikt inny nie został poszkodowany. Policja znalazła auto, którym poruszali się napastnicy w Leyden Township. Zatrzymano jedną osobę podejrzaną o udział w strzelaninie. Śledztwo w sprawie trwa.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!