Jedna osoba zginęła, a 13 innych zostało rannych w weekendowych strzelaninach w Chicago. Ofiarą śmiertelną wymian ognia w Wietrznym Mieście był 27-letni mężczyzna, który został zastrzelony w niedzielę nad ranem w okolicach 8400 South Aberdeen Street w dzielnicy Gresham na południu miasta. Mężczyzna został trafiony w udo. Zmarł po przewiezieniu go do szpitala Little Company of Mary.
Wśród osób rannych w weekendowych strzelaninach znalazła się także 14-latka. Dziewczyna została draśnięta kulą w ramię, gdy spacerowała w okolicach 7800 South Kingston Avenue w dzielnicy South Shore.
Do strzelaniny doszło także w niedzielę w nocy w hotelu Godfrey Hotel Chicago przy 127 West Huron Street. Podczas ataku rabunkowego doszło do wymiany ognia pomiędzy napastnikiem, a gościem hotelowym. Lekko ranny został 53-letni mężczyzna, do którego pokoju wtargnął złodziej.