Oburzenie członków związków zawodowych nauczycieli chicagowskich szkół publicznych (CTU) wywołała decyzja władz departamentu edukacji o zwolnieniu z pracy 443 pracowników CPS, w tym pedagogów. Prezydent CTU Jesse Sharkey powiedział, że postanowienia kuratorium oświaty Wietrznego Miasta są tym bardziej niezrozumiałe, gdy weźmie się pod uwagę fakt otrzymania przez CPS blisko 2 miliardów dolarów pomocy federalnej na rozwój szkolnictwa w Chicago. Większość zwolnionych z pracy to osoby zatrudnione w placówkach edukacyjnych w dzielnicach North Lawndale i Little Village.
Rzecznik prasowy CPS James Gherardi poinformował, że redukcja liczby pracowników szkół jest tymczasowa, i że jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego planowane jest przyjęcie do pracy około 2 tysięcy osób. O ponowne zatrudnienie w strukturach CPS będą mogli starać się także zwolnieni ostatnio pracownicy. James Gherardi przypomniał, że podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku, kiedy to z liczby 286 zwolnionych nauczycieli, z powrotem do pracy przyjęto 78 procent osób.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!