Chicago: były nauczyciel chemii winny narażenia zdrowia ucznia

1
Fot. Twitter
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Były nauczyciel chemii w podmiejskim liceum w Chicago został uznany winnym za swoje lekkomyślne zachowanie, do którego doszło w 2018 roku. Podczas pokazu naukowego wylał ciekły azot na ucznia. Ciąg dalszy sprawy ma odbyć się 18 marca, wtedy według podanych informacji ma zostać ogłoszony wyrok.

Ława przysięgłych w sądzie w Du Page we wtorek po dwudniowym procesie uznała Garry’ego Brodersena (66 lat) winnym zarzutu narażenia zdrowia lub życia dziecka. 66-latek z Carpentersville przeprowadzał pokaz naukowy podczas zajęć w klasie w maju 2018 roku w Bartlett High School. Wylał wówczas ciekły azot na klatkę piersiową i okolice pachwiny ucznia. Według prokuratury stanowej, student doznał poparzeń palca i pachwiny.

“Garry Brodersen wykazał się wyjątkową lekkomyślnością, oblewając ucznia niebezpieczną substancją chemiczną podczas demonstracji naukowej ”- powiedział prokurator stanowy powiatu DuPage, Robert Berlins w pisemnym oświadczeniu.

Student zgłosił się na ochotnika do wzięcia udziału w pokazie naukowym. Eksperyment był jednak zaplanowany w ten sposób, że nauczyciel miał wylać ciekły azot na klatkę piersiową ucznia, na co student się zgodził, a nie na okolice pachwiny.  

Uczeń jest obecnie w pełni zdrowy. Brodersen po tym incydencie zrezygnował ze swojego stanowiska i dobrowolnie zrzekł się swojego dyplomu nauczyciela w czerwcu 2018 r. 

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

1 COMMENT

  1. “Garry Brodersen wykazał się wyjątkową lekkomyślnością, oblewając ucznia niebezpieczną substancją chemiczną podczas demonstracji naukowej ”- powiedział prokurator stanowy powiatu DuPage, Robert Berlins
    *
    Akurat tutaj to nie chemiczne a fizyczne właściwości użytej substancji były ważniejsze. Uczeń został poszkodowany (o ile został, bo cała historia wygląda mi na robienie z igły wideł) niską temperaturą ciekłego azotu a nie wchodzeniem tej substancji w jakieś chemiczne reakcje z jego szanowną pachwiną. Cała sprawa będzie miała ten cudowny skutek, że w szkołach nauczyciele skasują wszelkie eksperymenty z ciekłym azotem. I dobrze, niech się bachory zamiast o niskich temperaturach uczą o krzakach gorejących, młodziankach w piecu ognistym oraz o wieczystym ogniu piekielnym. Z takim wykształceniem średnim zostaną przyjeci na AWF aby na koniec zostać sprzedawcami reklam w środkach masowego przykazu.

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!