72-letni Robert Smith złożył pozew do sądu federalnego w Chicago o odszkodowanie w wysokości 66 milionów dolarów przeciw przedstawicielom departamentu policji w Wietrznym Mieście. W 1987 roku mężczyzna został skazany za brutalne morderstwa swojej teściowej Edith Yeager i jej matki Willie Bell Alexander.
W więzieniu spędził 33 lata. W 2020 roku został uniewinniony i wypuszczony na wolność. Według ustaleń prokuratury Robert Smith biciem został zmuszony do przyznania się do popełnienia zbrodni. W torturach mężczyzny miało brać udział kilku funkcjonariuszy CPD. Wszyscy byli protegowanymi byłego szefa chicagowskich detektów, zdyskredytowanego porucznika Jon Burge.
Skompromitowany policjant, w 1993 roku został wyrzucony ze służby. Ostatecznie sam trafił do więzienia. W 2010 roku został skazany na 4 lata pozbawienia wolności za krzywoprzysięstwo, w 2018 roku zmarł.