W Kalifornijskim miasteczku Rio Linda mężczyzna przebrany w strój Świętego Mikołaja zaplątał się w linie energetyczne. Najwidoczniej tak bardzo chciał pomóc w dostarczaniu paczek swojemu szefowi, że zapomniał, iż nie podróżuje saniami zaprzężonymi w renifery.
Kris Kringle spędził w niedzielę około godzinę zawieszony nad ziemią w sieć wysokiego napięcia. Po odłączeniu zasilania bezpiecznie na ziemię ściągnęli go strażacy.
Pechowy Święty Mikołaj tłumaczył, że dostarczał cukierki miejscowym dzieciom, a służyła mu do tego motoparalotnia. W pewnym momencie przy lądowaniu pojazd utknął na sieci energetycznej. Mikołaj nie spadł na ziemię, dzięki zapiętym pasom.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!