Po miesiącach wzajemnego atakowania się prezydent USA Donald Trump i burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani spotkają się w Białym Domu. Wynik spotkania i ich relacje w nadchodzących miesiącach mogą mieć ogromne konsekwencje dla największego miasta w Stanach Zjednoczonych. Donald Trump nazywa Zohrana Mamdaniego komunistą, groził mu aresztowaniem i zarzucał mu, że doprowadzi Nowy Jork do ruiny.
Rzeczniczka burmistrza elekta Dora Pekec w oświadczeniu napisała, że Zohran Mamdani planuje spotkać się z prezydentem w Waszyngtonie, aby omówić kwestie bezpieczeństwa publicznego, bezpieczeństwa ekonomicznego i programu dotyczącego dostępności. Przed spotkaniem Zohran Mamdani podkreślał, że będzie współpracował z każdym, kto może sprawić, że życie dla ponad 8 milionów ludzi Nowego Jorku stanie się bardziej dostępne.
“Mamy z prezydentem wiele rozbieżności. Powinniśmy być jednak nieustępliwi, aby każde nasze spotkanie dało poczucie i szanse nowojorczykom na lepszą przyszłość” – dodał.
Przedstawiciele Białego Domu nie poinformowali, czy dziennikarze będą mogli wejść do Gabinetu Owalnego na jakąkolwiek część spotkania. Żadna ze stron nie ujawniła, co będzie tematem rozmowy. Potencjalnych tematów nie brakuje, w tym wcześniejszych gróźb Donalda Trumpa o wysłaniu Gwardii Narodowej do miasta i wstrzymaniu miliardów dolarów federalnego finansowania.
(IAR)