Prezydent Donald Trump zażądał, by Hamas zaakceptował amerykańsko-izraelski plan pokojowy dla Strefy Gazy do niedzieli, do 18:00 czasu waszyngtońskiego. Trump zagroził, że w przeciwnym razie Hamas spotkają bezprecedensowe ataki wojskowe.
“Wszystkie kraje podpisały się pod porozumieniem!” – napisał Trump w mediach społecznościowych. “Jeśli nie uda się osiągnąć tego ostatniego porozumienia , Hamas spotka się z piekłem, jakiego nikt jeszcze nie widział. W jednym lub w drugim wypadku na Bliskim Wschodzie zapanuje pokój” – napisał amerykański prezydent.
Plan, przedstawiony wcześniej przez Trumpa wraz z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, zakłada tymczasowe rządy w Gazie, sprawowane przez międzynarodową komisję kierowaną przez samego Trumpa. W jej skład wszedłby także były premier Wielkiej Brytanii, Tony Blair. Hamas miałby się rozbroić, wypuścić zakładników, a ocalałym bojownikom pozwolono by opuścić terytorium. Cywile nie byliby zmuszani do ewakuacji.
Rzecznicy Hamasu poinformowali, że organizacja analizuje propozycję. Administracja USA twierdzi, że wyznaczony na niedzielę termin jest ostatnią szansą na uniknięcie eskalacji konfliktu.
(IAR)