Huragan Helene dotarł wczoraj w nocy do lądu na Florydzie jako huragan kategorii 4. z wiatrem dochodzącym do 225 km/h, niszcząc domy i powodując powodzie w całym regionie. Na Florydzie, w Georgii, Karolinie Południowej i Karolinie Północnej odnotowano co najmniej 22 zgony związane z burzami i przejściem huraganu. W międzyczasie ponad 4,4 miliona klientów było pozbawionych prądu od Florydy po Karolinę i Wirginię.
Huragan stracił dziś na sile i obecnie meteorolodzy klasyfikują go jako burzę tropikalną. Wciąż stanowi jednak zagrożenie dla mieszkańców. Aktualnie osłabł do burzy tropikalnej nad Georgią z maksymalnym utrzymującym się wiatrem 70 mph w piątek w godzinach porannych, poinformowało National Hurricane Center.
Helene nadal słabnie, przemieszczając się dalej w głąb lądu nad Georgią. Burza znajdowała się około 40 mil (65 kilometrów) na wschód od Macon i około 100 mil (165 kilometrów) na południowy wschód od Atlanty, poruszając się na północ z prędkością 30 mil na godzinę (48 km/h) o 5 rano, podało centrum w Miami.
Huragan wylądował na północno-zachodniej Florydzie jako burza kategorii 4, podczas gdy prognostycy ostrzegali, że ogromny system może stworzyć „koszmarną” falę sztormową i przynieść niebezpieczne wiatry i deszcze w większości południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych.
Centrum huraganów podało, że Helene dotarł do brzegu około godziny 11:10 pm w czwartek w pobliżu ujścia rzeki Aucilla w obszarze Big Bend na wybrzeżu Zatoki Florydzkiej. Maksymalne utrzymujące się wiatry szacowało się na 140 mil na godzinę (225 km/h). Miejsce to znajdowało się zaledwie około 20 mil (32 kilometry) na północny zachód od miejsca, w którym huragan Idalia dotarł do brzegu w zeszłym roku z niemal taką samą siłą i spowodował rozległe szkody.
Oczekuje się, że pozostałości huraganu dotrą do Illinois utrzymają się do weekendu, mowa o mocnych wiatrach i opadach deszczu.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!