Premier D. Tusk – zmiany w systemie prawnym po zmianie prezydenta

1
Fot. Facebook: Donald Tusk
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Przyszłoroczne wybory prezydenckie nadzieją na zmiany w polskim systemie prawnym – uważają uczestnicy tak zwanej spowiedzi powszechnej, czyli spotkania szefa rządu z przedstawicielami środowisk prawniczych. Premier Donald Tusk powiedział, że dziś nikt nie ma wątpliwości, kto w dużej mierze odpowiada za „bałagan i łamanie konstytucji”.

„To prezydent Duda, który zaczął swoje urzędowanie od dewastowania systemu prawnego w Polsce i systemu konstytucyjnego, a później było już tylko gorzej. Niestety finał ma jeszcze gorszy. Na ten finał składa się także odmowa współpracy z polskim rządem na rzecz naprawiania systemu sprawiedliwości i odbudowy rządów prawa. Nie wiem co jest gorsze: czy to, że na polecenie Jarosława Kaczyńskiego pan A. Duda zaczął ten proces rozwalania wymiaru sprawiedliwości w Polsce, czy to, że po 8 latach nadal tkwi w tym błędzie” – mówił Donald Tusk.

Premier podkreślił, że koalicja rządząca przygotuje ustawy, który celem jest naprawa polskiego wymiaru sprawiedliwości, ale z uzyskaniem podpisu prezydenta trzeba będzie poczekać. „Zdajemy sobie sprawę, bardzo dokładnie, że między innymi uwolnienie polskiego systemu sprawiedliwości od ludzi niegodnych, żeby być sędziami, bo złamali zasady przyzwoitości i prawa, że to będzie możliwe kiedy autor, czy współautor tego bałaganu przestanie już pełnić swoją funkcję. Więc my te ustawy przygotujemy, będziemy je w Sejmie procedować” – powiedział szef rządu. Wybory prezydenckie powinny odbyć się w maju przyszłego roku.

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

1 COMMENT

  1. Interesujące jest to powoływanie się Tuska i jego ekipy na praworządność. W ostatnich dniach ekipa Tuska wprowadziła w Polsce za pomocą przesłanki psychiatrycznej nielimitowaną niczym aborcję. Wykluczono przy tym jakąkolwiek dyskusję i zagrożono konsekwencjami szpitalom i innym jednostkom, które tego nie będą stosować. W imię przywracania praworządności zrobiono to za pomocą jednej kartki papieru. Przykro to pisać, ale ekipa Tuska zaczyna się upodabniać do tępych, wyrafinowanych i ograniczonych amerykańskich “demokratów”, z których dwoje kandyduje teraz na najwyższe urzędy w państwie.

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!