Ogłoszono oficjalne wyborów parlamentarnych we Francji. Najwięcej mandatów w Zgromadzeniu Narodowym zdobył sojusz lewicy Nowy Front Ludowy, który tworzą socjaliści, zieloni, radykalna lewica i komuniści. Żadna partia nie zdobyła jednak bezwzględnej większości, czyli 289 miejsc.
181 mandatów dla lewicy, 163 dla rządzących do tej pory centrystów, 143 dla narodowców i 68 dla centroprawicy – tak wygląda nowy rozkład sił w izbie deputowanych. Najwięcej głosów – ponad 32 procent – zdobyła nacjonalistyczna partia Zjednoczenie Narodowe, ale większościowa ordynacja wyborcza sprawiła, że faworyzowana w sondażach formacja zajęła trzecie miejsce pod względem liczby deputowanych. To także w dużej mierze efekt ta zwanego „frontu republikańskiego” – czyli porozumienia wyborczego między lewicą a centrystami, którzy wycofali swoich kandydatów w ponad 200 okręgach, by nie rozpraszać głosów i wspólnie pokonać kandydatów narodowców w drugiej turze.
Teraz czas na polityczne negocjacje. Lewica chce tworzyć rząd, ale potrzebuje do tego sojusznika. Prowadzone są rozmowy z centrystami, ale ci odrzucają współpracę z radykalnym skrzydłem lewicowej koalicji. Dlatego pojawiają się komentarze, że utworzony przed pierwszą turą sojusz lewicy może się rozpaść. Pojawia się też pytanie, kto będzie nowym premierem Francji. Obecny szef rządu Gabriel Attal poinformował, że rezygnuje ze stanowiska.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!