Niemcy i Europa będą wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne – zapewnił kanclerz Olaf Scholz. Występując na forum Bundestagu szef niemieckiego rządu ocenił, że przebieg wyborów w Rosji jest oznaką słabości Kremla.
Przedstawiając stanowisko niemieckiego rządu przed unijnym szczytem w Brukseli kanclerz Scholz zapewnił o jedności Europy, która będzie nadal wspomagać Ukrainę dostawami broni i nie zaakceptuje żadnych rozwiązań pokojowych kosztem tego kraju. „Stoimy zjednoczeni: Niemcy i Francja, Trójkąt Weimarski, cała Unia Europejska. To jest wiadomość, którą wysyłamy do Rosji” – mówił Scholz.
Zapowiedział również, że na szczycie w Brukseli będzie prowadził kampanię na rzecz wykorzystania zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów w Europie na zakup broni dla Ukrainy. Jego zdaniem, do dyspozycji z tego tytułu może być nawet pięć miliardów euro w tym roku. Kanclerz Niemiec ocenił, że przebieg niedawnych wyborów prezydenckich w Rosji i presją na opozycję są oznakami słabości rosyjskiego przywództwa. „Rosja nie jest silna” – podkreślił Scholz. Kwestia pomocy dla walczącej Ukrainy będzie jednym z tematów rozpoczynającego się jutro dwudniowego szczytu Unii Europejskiej w
Brukseli.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!