Polityka

Polska – Sejm: debata o protestach rolników

22/02/2024 0 komentarzy

Posłowie podczas debaty w Sejmie o rolniczych protestach, dyskutowali o tym, jakie działania należy podjąć, żeby poprawić sytuację w rolnictwie. Przerzucali się też odpowiedzialnością za to, kto za kryzys odpowiada.

W tym tygodniu rolnicy nasilili protesty, zorganizowali ponad dwieście blokad w całym kraju. W przyszłym tygodniu zamierzają zablokować Warszawę.

Posłowie wszystkich opcji zgodnie mówili, że “rozumieją protestujących rolników”. Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski podkreślał, że towarów z Ukrainy do Polski trafia za dużo, a założenia tzw. Zielonego Ładu są dla rolników dodatkowym obciążeniem. “Nie można obciążać rolników dodatkowymi zadaniami, które mają przeciwdziałać zmianom klimatycznym. Konieczne jest odejście od rygorystycznych i kosztownych zasad „Zielonego Ładu”, które ograniczają produkcję rolniczą” – powiedział minister.

Po jego wystąpieniu na sali obrad doszło do wymiany oskarżeń o to, kto za kryzys odpowiada.

Robert Telus z Prawa i Sprawiedliwości winił Unię oraz obecny rząd. Jego zdaniem, koalicja miała wystarczająco dużo czasu, by rozszerzyć embargo na ukraińskie towary i zwiększyć dopłaty dla rolników. “Ponad 70 dni rządzicie0], a w tej sprawie nie ma żadnych decyzji, takich, które byłyby w interesie polskiego rolnictwa. A interes polskiego rolnictwa to interes Polski (…) Nie bójcie się Unii Europejskiej” – mówił poseł.

Według Koalicji 15 października, odpowiedzialność za trudną sytuację rolników ponoszą komisarz Wojciechowski oraz Prawo i Sprawiedliwość. “Pomoc polegała na braku szukania rozwiązań systemowych i długofalowych, a jedynie na działaniach doraźnych, tak zwanego gaszenia pożarów, gdy one już wybuchły” – podkreślała Małgorzata Gromadzka, z Koalicji Obywatelskiej.

Również Mirosław Maliszewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego, mówił, że to Prawo i Sprawiedliwość wyraziło zgodę na nadmierny import towarów rolnych z Ukrainy. “Gdybyście troszczyli się o polskich rolników, to nie wprowadziliście tego embarga 15 kwietnia 2023 roku, tylko nie pozwolilibyście na otwarcie europejskiego rynku rolnego na produkty z Ukrainy”- podkreślał. 

“Wprowadzone przez PiS embargo na import towarów z Ukrainy było dziurawe i nieskuteczne” – dodał Tadeusz Tomaszewski z Lewicy. “Ceny pszenicy spadają dramatycznie. Dzisiaj podmioty skupujące w Wielkopolsce proponują ceny od 600 do 700 złotych za tonę pszenicy” – zauważył polityk Lewicy. 

Krzysztof Bosak z Konfederacji winą za kryzys w rolnictwie obarczył zarówno obecne, jak i poprzednie władze oraz Brukselę. 
“To Unia Europejska gwarantowała ustabilizowanie polskiego rynku rolnego. Ta obietnica została złamana. Została złamana przy wsparciu PiS-u, PO, PSL-u, Lewicy” – powiedział wicemarszałek Sejmu.

O tym, że Komisja Europejska nie spełniła obietnic danych Polsce, przekonany jest również Jarosław Sachajko z Kukiz’15.
“Oczywiście, zostaliśmy przez Unię Europejską okłamani, nie pierwszy raz. Miały być korytarze humanitarne, silosy – i co z tego wyszło? Nic nie wyszło” – podsumował.

Ministerstwo rolnictwa nie wyklucza ograniczenia importu niektórych produktów z Ukrainy. Szef resortu Czesław Siekierski podkreśla, że w tej sprawie trwają rozmowy, zarówno z Komisją Europejską, jak i stroną ukraińską.

campaign

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

NAPISZ: [email protected] – WYŚLIJ SMS: 224-493-8626

campaign

ZOSTAW KOMENTARZ

AKTUALNOŚCI
up
09 Feb
NEWS
Dziś wielkie sportowe święto w USA. FINAŁ Super Bowl
09 Feb
NEWS
Dzwońcie do naszego radiotonu od 7.00AM do 7.00 PM - 847.593.1030
09 Feb
NEWS
Radioton Daru Serca. Mamy już 264 000 dolarów dla chorych dzieci
down
Najnowsze Wiadomości
Dla chorych dzieci już 264 000 dolarów! Wielki sukces Polonii, Polskiego Radia 1030 i Radia Deon 104.7FM
USA mają częściowo wznowić finansowanie programów pomocy medycznej
Kosmiczne śmieci zagrożeniem dla lotnictwa w Stanach Zjednoczonych