PAN: Polacy nie widzą człowieka w osobie o przeciwnych pogłądach

0
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Polacy często nie widzą człowieka w osobie o przeciwnych poglądach politycznych. Taki wniosek płynie z badania Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk.

Naukowcy z Laboratorium Poznania Politycznego zbadali między innymi stopień dehumanizacji, wzajemnej wrogości między Polakami, zaufanie do państwa oraz skłonność do spiskowych teorii. Wszystko tuż przed i tuż po wyborach parlamentarnych 15 października.


W okresie przedwyborczym najwyższy poziom odczłowieczania swoich rodaków widoczny był wśród elektoratu Koalicji Obywatelskiej (2,57) i jej koalicjantów. Najniższy odsetek (1,77) zanotowano w gronie wyborców PiS. Jak mówi Dominika Adamczyk z Laboratorium Poznania Politycznego PAN, ostatnie wybory przyniosły pewne zmiany.


“W naszym badaniu zaobserwowałyśmy szczególnie wysoki poziom odczłowieczania osób o przeciwnych poglądach politycznych. Po wyborach poziom dehumanizacji przeciwników politycznych spadł wśród wyborców nowo utworzonego rządu, utrzymując się jednak nadal na wysokim poziomie – wyższym niż poziom dehumanizacji pozornie bardziej odmiennych od Polaków grup obcych, takich jak uchodźcy z Afryki i Azji” – mówi współautorka badania.


Na skutek zmiany władzy wyborcy Zjednoczonej Prawicy zaczęli bardziej negatywnie odnosić się do własnego narodu (wzrost średniej dehumanizacji do 2,01). To jednak nadal najmniej z grona elektoratu wszystkich ugrupowań, największy odsetek dehumanizacji osób o odmiennych poglądach odnotowano wśród głosujących na Trzecią Drogę (2,73).


Zespół Polskiej Akademii Nauk wskazuje również na problem Polaków z pogodzeniem się z wynikiem wyborów. Dominika Adamczyk podkreśla, że wyniki mogą wskazywać, że nie jesteśmy gotowi na akceptację systemu, w którym wygrywa formacja, której nie poparliśmy.


“Poparcie dla systemu demokratycznego wydaje się być poparciem warunkowym. Państwo funkcjonuje dobrze, ale tylko wtedy, kiedy wybory wygrywa ‘nasza’ partia. W sytuacji, w której wyniki nie są zgodne z oczekiwaniami, cały system funkcjonowania państwa i wiara w zasadność demokracji zaczynają być kwestionowane” – zauważa członkini Laboratorium Poznania Politycznego.


Po wyborach poparcie dla demokracji zmalało wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy (z 3,47 na 3,33) i wzrosło u wyborców Koalicji Obywatelskiej (z 3,83 na 3,93) oraz Trzeciej Drogi (z 3,6 na 3,72). Poziom poparcia dla demokracji wśród wyborców Konfederacji pozostał podobnie niski – 36 proc. wyborców tej partii zgadza się ze stwierdzeniem, że “ustrój demokratyczny prowadzi do niezdecydowania i zbyt wielu konfliktów”.


Po wyborach wśród wyborców PiS spadło zaufanie do systemu politycznego. Przed 15 października 55 procent elektoratu formacji Jarosława Kaczyńskiego uznawało, że system działa tak, jak powinien. Po wyborach z tym stwierdzeniem zgodziło się już tylko 40 proc. elektoratu.
Wyborcy obecnej opozycji (PiS i Konfederacja) częściej skłaniali się ku spiskowym teoriom związanym z wyborami. Ponad jedna czwarta (28 proc.) wyborców Zjednoczonej Prawicy zgodziło się z twierdzeniem, że tak naprawdę wyniki wyborów zostały zafałszowane przez pewną, działającą w sekrecie grupę ludzi. Tę tezę poparło również 24 proc. wyborców Konfederacji. W gronie osób głosujących na KO i jej koalicjantów tylko 6 proc. podejrzewało, że wyniki mogły zostać sfałszowane.


Badanie zespołu naukowców PAN zostało przeprowadzone we wrześniu oraz – już po wyborach – w październiku 2023 roku na zróżnicowanej demograficznie próbie 681 osób powyżej 18 roku życia. W badaniu posłużono się metodą CAWI.


Ze szczegółowym raportem można zapoznać się na stronie www.psychpol.psych.pan.pl

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!