Jeden z najaktywniejszych wulkanów na świecie po raz kolejny daje o sobie znać. Zlokalizowana na Hawajach Kilauea wybucha już po raz trzeci w tym roku. Służba Geologiczna Stanów Zjednoczonych (USGS) wydała czerwony alert.
Wulkan Kilauea na Big Island zaczął wybuchać w niedzielne popołudnie. Zdjęcia z kamery internetowej pokazują pęknięcia u podstawy krateru wulkanu, które generują strumienie lawy.
Hawajska Agencja Zarządzania Kryzysowego podała w mediach społecznościowych, że erupcja „nie stwarza zagrożenia dla społeczności”, chociaż cząsteczki i gazy wulkaniczne mogą powodować problemy z oddychaniem u osób cierpiących na przewlekłe schorzenia.
Według USGS erupcję poprzedził okres silnej aktywności sejsmicznej i „gwałtownego wypiętrzenia” szczytu.
Kilauea jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie. W 2019 roku seria trzęsień ziemi i poważna erupcja w Kilauea doprowadziły do zniszczenia setek domów i firm.
