„Pokaz siły polskich wojsk” – tak francuski dziennik „Le Figaro” skomentował wczorajszą defiladę w Warszawie. Gazeta zauważa, że była to największa tego typu parada nad Wisłą od 1989 roku.
Konserwatywny dziennik pisze w dzisiejszym wydaniu, że mimo upału tysiące Polaków zgromadziło się w Warszawie z biało-czerwonymi flagami, aby śledzić defiladę. Gazeta podkreśla, że Polacy zaprezentowali najnowocześniejsze urządzenia zakupione od Stanów Zjednoczonych, między innymi czołgi Abrams i systemy przeciwlotnicze Patriot oraz samoloty F-16 i F-35. „Tegoroczna parada to pokaz siły, starannie przygotowany przez ministra obrony Mariusza Błaszczaka” – pisze warszawski korespondent „Le Figaro”. Gazeta cytuje słowa ministra, o tym że za dwa lata Polska będzie dysponowała najsilniejszą armią lądową w Europie.
„Le Figaro” zwraca uwagę, że polskie władze złożyły kolejne zamówienia na sprzęt dla wojska, między innymi na śmigłowce i pojazdy opancerzone. „W tym roku wydatki na obronę będą stanowiły 4 procent polskiego PKB, to jeden z najwyższych poziomów w NATO” – podkreśla dziennik. Gazeta zauważa też, że do 2025 roku liczba polskich żołnierzy wzrośnie ze 175 tysięcy do 300 tysięcy.
„Le Figaro” ocenia, że modernizacja armii będzie kluczowym tematem kampanii przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. „Bezpieczeństwo narodowe jest priorytetem dla opinii publicznej, z powodu wojny u bram Polski od półtora roku” – pisze francuski dziennik.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!