Dwie trzecie Francuzów chce zrewidowania polityki migracyjnej i azylowej prowadzoną przez władze. Tak wynika z sondażu opublikowanego przez stację telewizyjną BFM TV. Migracja znów stała się gorącym tematem we Francji po niedawnym ataku syryjskiego nożownika w Annecy.
Według sondażu 63 procent Francuzów uważa, że aktualna polityka azylowa i migracyjna Francji jest „zbyt pobłażliwa”. Krytykują ją głównie zwolennicy narodowców i centroprawicy, a w mniejszym stopniu wyborcy prezydenta Macrona. Poziom niezadowolenia wzrósł o dwa punkty procentowe w porównaniu do ostatniego badania sprzed czterech lat.
Ponadto 64 procent respondentów jest zdania, że Paryż powinien zaostrzyć przepisy w tym zakresie, nawet jeśli oznacza to nieprzestrzeganie europejskich i międzynarodowych zasad. Francuzi są podzieleni niemal równo na pół w odpowiedzi na pytanie o to, czy decyzje w sprawie imigracji powinny być podejmowane na poziomie europejskim, czy na poziomie krajowym.
Atak w Annecy ożywił debatę publiczną o imigracji. Prawica stwierdziła, że napastnik, który otrzymał wcześniej azyl w Szwecji, nie powinien był przebywać na terytorium Francji. Kontrowersje wzbudza też unijny pakt migracyjny.
Pod koniec miesiąca francuski rząd ma przedstawić projekt ustawy, która ma ułatwić wydalanie nielegalnych imigrantów i umożliwić legalizację pobytu tych, którzy pracują w sektorach, w których brakuje siły roboczej.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!