Z powodu suszy w Kenii padło 200 słoni. W tym kraju żyje ich 36 tysięcy. Susza trwa od lutego, kraj boryka się z ogromnym deficytem opadów, powiedziała minister ds. turystyki tego kraju. Ofiarami klęski żywiołowej padło też pół tysiąca gnu, ponad 200 zebr, 51 bawołów, 12 żyraf. “Z powodu wyczerpania zasobów żywności, jak również niedoborów wody susza spowodowała znaczną śmiertelność dzikich zwierząt, głównie wśród gatunków roślinożernych ” – powiedziała Peninah Malonza.
Wyschnięte rzeki i studnie spowodowały, że pastwiska zamieniły się w piaszczysty pył. Z tego powodu padło półtora miliona sztuk bydła.
Kenia poniosła znaczne straty ekonomiczne spowodowane spadkiem wpływów z turystki i organizowanych safari, które są motorem napędowym gospodarki. Głód dotknął co najmniej 4 miliony mieszkańców z ponad 50-milionowej populacji tego równikowego kraju.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!