W poniedziałek, 17 pażdziernika w centrum Krakowa, w godzinach popołudniowych kierowca Lexusa potrącił motocyklistę. Według raportu policji, kierowca Lexusa, znany aktor Jerzy Stuhr “wydmuchał” 0.7 promila.
Sprawą zajmują sie śledczy z Prokuratury Rejonowej Kraków – Krowodrza. Biuro Prasowe małopolskiej policji potwierdza, że akta sprawy zostały już prokuratury przekazane. Nie wiadomo jakie zarzuty postawi prokuratura.
Zgodnie z przepisami prawa aktorowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub więzienia (do dwóch lat) za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości oraz 15 punktów karnych. Prawdopodobny może być także zakaz prowadzenia pojazdów na czas od roku do 10 lat. Dodatkowo sprawca wypadku zobowiązany będzie do zapłacenia kary pieniężnej na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej (od 5 do 60 tys. zł). Biorąc pod uwagę, że w wypadku ucierpiał kierowca motocykla, do zarzutu prowadzenia pojazdu w stanie ‘wskazującym’ dołożone zapewne będą zarzuty związane ze spowodowaniem kolizji.
W wtorek, 18 października, wieczorem polskiego czasu syn aktora, Maciej Stuhr, opublikował przeprosiny ojca na swoim profilu. Jerzy Stuhr napisał:
“Szanowni Państwo!
Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem sie na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji.
Z poważaniem, Jerzy Stuhr”
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!