Samoloty z Polski, Stanów Zjednoczonych i Włoch wzięły udział w ćwiczeniach NATO w Łasku w województwie łódzkim. Jednodniowe manewry były częścią misji Sojuszu pod nazwą “Air Policing”, a także częścią strategii odstraszania na wschodniej flance NATO.
W ćwiczeniach wzięły udział nowoczesne amerykańskie myśliwce F-22, pilotowane przez Polaków myśliwce F-16, MIG-29 i transportowe Casy oraz samoloty Eurofighter włoskiej armii. Wszystkie maszyny stacjonują obecnie w Polsce: w Łasku lub w Malborku, na podstawie decyzji NATO o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu.
“To pokazuje zaangażowanie Sojuszu. Amerykanie mają tu swoje samoloty i to znak, że wspierają europejskich sojuszników w obronie i odstraszaniu. Poza tym, to także znak spójności NATO. A myśliwce F-22 zazwyczaj latały tylko w USA. Teraz są tu w Łasku. To także znak, że wspólnie dbamy o obronę i odstraszanie na całej wschodniej flance” – mówi Polskiemu Radiu Manfred Reudenbach, oficer prasowy z dowództwa NATO w Rammstein.
Misja “Air Policing” ma chronić przestrzeń powietrzną krajów NATO. Po rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 roku została znacznie rozszerzona i stała się częścią wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!