Amerykańska Akademia Pediatrii (American Academy of Pediatrics) notuje coraz więcej przypadków małych dzieci, które z połkniętą baterią trafiają do szpitala. to już prawdziwa epidemia – donoszą.
Rosnąca ilość tego typu wypadków może być wynikiem zwiększenia ilości elektrycznych akcesoriów oraz urządzeń w domach niektórych rodzin, które zaopatrzyły się w dodatkowy sprzęt w okresie pandemii. Często wiele z tych urządzeń tak jak elektryczne zegarki czy piloty, jest łatwo rozbieralnych i wyjęcie baterii, która zwykle wygląda jak guziczek, jest mała i płaska, małym rączkom dzieci zainteresowanych nowym przedmiotem przychodzi nadspodziewanie łatwo.
Połknięta przez dziecko bateria zaczyna wytwarzać kwas, który może poparzyć górne drogi oddechowe i drogi pokarmowe. Na dodatek ładunek elektryczny baterii może spowodować rodzaj oparzenia elektrycznego i w ciągu 4 godzin spowodować trwałe uszkodzenia w przełyku.
Jedna z takich tragedii wydarzyła się rodzinie Hulleman z miejscowości Alton w stanie Iowa, gdzie 19 miesięczny Remi połknął dwie płaskie baterie z pilota do klimatyzacji. RJ i Megan początkowo próbowali wyciągnąć ciała obce z jego gardła, lecz bezskutecznie, ponieważ baterie utknęły. Rodzice przepchnęli baterie do przełyku, aby dziecko się nie udusiło. Chłopiec został przewieziony do szpitala i był operowany przez 7,5 godziny. RJ i Megan mogli spotkać się ze swoim maluchem dopiero po 8 dniach w szpitalu.
Heullemanowie przestrzegają innych rodziców, aby zabezpieczyć urządzenia elektryczne zasilane na baterie przed swoimi maluchami i trzymać je poza zasięgiem dzieci.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!