Największe węgierskie przedsiębiorstwo metalurgiczne- huta Dunaferr – wstrzymało produkcję. Bez pomocy rządu huta znajdująca się w mieście Dunaújváros, upadnie.
Kilka tygodni temu największy pracodawca w Dunaújváros został zmuszony do wygaszenia pierwszego wielkiego pieca, teraz wyłączono drugi. Oznacza to, że produkcja w największym węgierskim kombinacie metalurgicznym stanęła, a jej przywrócenie ze względów technologicznych będzie niezwykle trudne i kosztowne. Bezpośrednim powodem przestoju jest to, że wieloletni dostawca koksu do huty, niemiecka firma DBK niespodziewanie odmówiła dostaw paliwa.
Nie wiadomo na razie, dlaczego huta Dunaferr nie otrzymała koksu, ale wiadomo, że od wielu miesięcy firma boryka się z wieloma innymi problemami- spadkiem cen na rynkach zbytu, wzrostem kosztów produkcji, a także konfliktem między właścicielami. Sto procent udziałów w firmie posiada konsorcjum ukraińsko-rosyjskie. Po napaści Rosji na Ukrainę relacje między udziałowcami bardzo się pogorszyły.
Zarząd firmy, w przesłanym dziennikarzom oświadczeniu napisał, że jeśli firma szybko nie otrzyma pomocy państwa węgierskiego, upadnie. Dunaferr zatrudnia w tej chwili 4500 osób.
Poważne problemy ma również drugi największy węgierski producent stali. Huta w Ózd w ostatnim czasie kilkukrotnie przerywała pracę, ale tam jej wznowienie jest o wiele prostsze.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!