Joe Biden odwiedził Międzynarodowe Targi Motoryzacyjne w Detroit. Prezydent USA promuje tam rządowe inwestycje w elektryczne samochody oraz sieć stacji ładowania tych pojazdów. Biden podziwiał jednak również najnowszą spalinową Corvettę.
Międzynarodowe targi w Detroit są największą imprezą motoryzacyjną w Ameryce Północnej. Joe Biden udał się tam niedługo po uchwaleniu przez demokratów w Kongresie podpisana przez niego ustawę, która przewiduje 370 miliardowe inwestycje w czyste technologie. Amerykanie będą mogli wkrótce skorzystać z ulgi podatkowej na zakup samochodów elektrycznych w wysokości 7500 USD.
Joe Biden odwiedził stoiska Chevroleta, General Motors, Forda i Stellantis. Szczególnie zainteresowała go jednak nowa Corvetta ze spalinowym silnikiem o pojemności 5,5 litra i mocy 670 KM. Biden, który określa siebie mianem „car guy” i posiada klasyczną Corvettę model 1967, żartował, że zamiast samolotem Air Force One wróci do Białego Domu tym właśnie autem.
Podczas wizyty w Detroit Joe Biden spotkał się z szefami firm motoryzacyjnych i związkowcami. Podkreślał fakt, że ulgi podatkowe będą przysługiwać na auta wyprodukowane w USA. Rząd USA planuje też wybudowanie 500 tysięcy stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Kongres uchwalił już fundusze na ten cel.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!