Korea Południowa chce zwiększenia międzynarodowej presji na chińskie władze, które odsyłają złapanych na swoim terytorium uciekinierów z Korei Północnej z powrotem do tego kraju. Po deportacji do Korei Północnej uciekinierów czekają represje i wieloletnie więzienia. Tylko nielicznym udaje się dotrzeć do Korei Południowej.
Liczba uciekinierów z Korei Północnej, którzy nielegalnie przekraczali granicę z Chinami znacznie zmniejszyła się od czasu pandemii koronawirusa.
Zarówno Chiny, jak i Korea Północna, zamknęły swoje granice, a chińskie służby zintensyfikowały monitoring stref granicznych. Lee Shin-wha, specjalna przedstawicielka Korei Południowej ds. praw człowieka w Korei Północnej ostrzega, że kiedy granice zostaną otwarte – Chiny mogą rozpocząć proces deportacji Koreańczyków z Północy. Za ucieczkę z komunistycznej Północy obywatelom tego kraju grozi nawet kara śmierci.
Południowokoreańska urzędniczka apeluje do społeczności międzynarodowej, aby wykorzystując dyplomatyczne narzędzia wpływu odwieść chińskie władze od rozpoczęcia deportacji. Chiny zazwyczaj nie zgadzają się na wydawanie uciekinierów Korei Południowej, dokąd zmierza większość z nich.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!