Rosyjscy Żydzi obawiają się, że wkrótce mogą stać się celem Kremla i w pośpiechu opuszczają Rosję. Informację tę przekazał portal Politico. Rosyjscy Żydzi, którzy decydują się na pozostanie w kraju, żyją w strachu. Przedstawiciele społeczności żydowskiej byli krytyczni wobec inwazji Rosji na Ukrainę. Berel Lazar, naczelny rabin Rosji, nawoływał do pokoju i zaoferował mediowanie w wojnie. Naczelny rabin Moskwy Pinchas Goldschmidt uciekł z kraju dwa tygodnie po rozpoczęciu inwazji z powodu presji nałożonej przez rosyjskie władze, gdyż nie chciał zgodzić się na popieranie prokremlowskiej wojny. Żyje teraz na emigracji w Izraelu i poinformował, że nie planuje powrotu do Rosji. Ilja Jabłokow, wykładowca na brytyjskim Uniwersytecie Sheffield, specjalista w badaniu dezinformacji i cenzury, powiedział, że antyżydowska ksenofobia może wybuchnąć w każdej chwili, jeśli tego chciałby Kreml.
Wedle szacunków, w 2019 roku w Rosji mieszkało około 165 tysięcy Żydów. W ciągu pierwszych trzech miesięcy po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji, około 10 tysięcy z nich otrzymało izraelskie obywatelstwo.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!