Rosja wstrzymuje od jutra dostawy gazu do Finlandii. Rząd w Helsinkach odmówił płacenia za surowiec rublami. Wcześniej Moskwa na tej samej podstawie wstrzymała dostarczanie paliwa do Polski i Bułgarii. Po tym, gdy zachodnie kraje nałożyły sankcje na rosyjski system finansowy i zamroziły aktywa Banku Centralnego, Władimir Putin podpisał dekret zobowiązujący wszystkich zagranicznych kontrahentów do regulowania należności w rosyjskiej walucie.
Komisja Europejska uznała, że dokonywanie opłat tak jak chce tego Władimir Putin jest sprzeczne z zapisami kontraktowymi i narusza sankcje nałożone na Rosję. Moskwa otworzyła w jednym z banków specjalne konto, na które kontrahenci mogą wpłacać dolary lub euro, które zamieniane są na ruble. W ocenie Komisji Europejskiej ten sposób opłaty również narusza restrykcje.
Amerykańska grupa finansowa Citigroup policzyła, że mimo obowiązujących sankcji i deklaracji rezygnacji z rosyjskiego gazu, Moskwa w 2022 roku zarobi na eksporcie tego paliwa około 100 miliardów dolarów, czyli dwukrotnie więcej, niż rok wcześniej. Według Citigroup, każdego dnia odbiorcy gazu z krajów Unii Europejskiej wpłacają na konto Gazpromu około 200 milionów dolarów.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!