Cztery tygodnie po reelekcji prezydent Francji Emmanuel Macron powołał nowy rząd. Wielu ministrów zachowało stanowiska lub zamieniło się resortami. Pojawiło się też kilka nowych nazwisk związanych z lewicą i prawicą. Na początku tygodnia ogłoszono, że na czele rządu stanie centrolewicowa polityk Elisabeth Borne.
Emmanuel Macron zadecydował, że na swoich stanowiskach pozostaną szefowie kluczowych resortów – minister gospodarki Bruno Le Maire, szef MSW Gérald Darmanin oraz minister sprawiedliwości Eric Dupont-Moretti.
Najważniejszą zmianą okazała się wymiana ministra spraw zagranicznych. Kierującego od pięciu lat francuską dyplomacją Jean-Yvesa Le Driana zastąpi dyplomatka Catherine Colonna, pełniącą obecnie funkcję ambasadora Republiki Francuskiej w Wielkiej Brytanii. W czasie prezydentury Jacquesa Chiraka Colonna przez 9 lat była rzeczniczką Pałacu Elizejskiego. Później pełniła funkcję wiceministra do spraw europejskich.
Do radykalnej zmiany dojdzie w resorcie edukacji. Na jego czele stanie obecny dyrektor muzeum historii imigracji Pap Ndiaye. Uchodzi on za zwolennika lewicowych ruchów antyrasistowskich, którym sprzeciwiał się jego poprzednik Jean-Michel Blanquer.
Ważną nową twarzą w rządzie jest też Damien Abad, uznawany do tej pory za jednego z liderów centroprawicowej partii Republikanie – głównej partii opozycyjnej w parlamencie. Abad został mianowany ministrem do spraw solidarności społecznej.
Pierwsze posiedzenie nowego rządu odbędzie się w poniedziałek.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!