“Wolność nie miała większego orędownika niż Madeleine Albright” – tak prezydent USA Joe Biden pożegnał zmarłą w ubiegłym miesiącu byłą amerykańską sekretarz stanu. Ceremonia pogrzebowa po śmierci Madeleine Albright odbyła się w Waszyngtońskiej Katedrze Narodowej.
Prezydenci, sekretarze stanu i obrony, dyplomaci z całego świata oraz rodzina i przyjaciele wzięli udział w pogrzebie Madeleine Albright, która zmarła 23 marca w wieku 84 lat. Wspominali oni byłą sekretarz stanu jako wielką orędowniczkę demokracji.
“Wolność przetrwa każdego agresora, bo zawsze są ludzie gotowi walczyć o tę wolność. W XX i XXI wieku wolność nie miała większego orędownika niż Madeleine Korbel Albright” – mówił prezydent Joe Biden. Amerykański przywódca powiedział, że o śmierci Albright dowiedział się w drodze do Europy i przypomniał entuzjazm, gdy wspomniał jej nazwisko podczas przemówienia na Zamku Królewskim w Warszawie. Joe Biden podkreślił, że choć należała do rodziny imigrantów, była niezwykle oddana Stanom Zjednoczonym i ich wartościom. “Madeleine rozumiała, że jej historia była historią Ameryki” – mówił prezydent Biden.
Madeleine Albright urodziła się w 1937 roku w Pradze. W 1939 roku jej rodzina wyjechała do Londynu, a po wojnie – do Stanów Zjednoczonych. Tu Albright ukończyła studia i spędziła resztę życia.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!