Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki zakpiła z Rosji za nałożenie sankcji na polityków USA. Wytknęła przede wszystkim wpadkę rosyjskiego MSZ, który nałożył sankcje na zmarłego ojca Joego Bidena, a nie samego prezydenta. – „Prezydent nazywa się Joe Biden junior, a nie senior, jak błędnie określiło go rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych” — powiedziała Psaki. Dodała, że te sankcje nie mają żadnego znaczenia. — „Raczej nikogo z państwa nie zdziwi fakt, że nikt z nas nie planuje podróży turystycznych do Rosji i nikt z nas nie ma kont bankowych, do których nie będzie miał dostępu”.
Sprawę skomentowała Hillary Clinton, która także znalazła się na rosyjskiej liście sankcji. – „Chcę podziękować Akademii Rosyjskiej za tę nagrodę za całokształt twórczości” – napisała ironicznie na Twitterze.
Sankcje nałożone przez Rosję na USA mają dotyczyć najważniejszych polityków Stanów Zjednoczonych oraz osób z nimi związanych, w tym Joe Bidena oraz jego syna Huntera Bidena, sekretarza stanu Antony’ego Blinkena, sekretarza obrony Lloyda Austina, doradcę ds. bezpieczeństwa Jake’a Sullivana, szefa CIA Williama Josepha Burnsa, czy rzeczniczkę Białego Domu Jen Psaki.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!