Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin przekazał szefowi rosyjskiej dyplomacji Siergiejowi Ławrowowi, że papież jest zaniepokojony wojną na Ukrainie i prosi o przerwanie walk. Poinformował o tym dyrektor watykańskiego biura prasowego Matteo Bruni.
Matteo Bruni rozesłał dziennikarzom informację, że rano kardynał Parolin zadzwonił do Siergieja Ławrowa. Powtórzył mu to, co papież powiedział wiernym w niedzielę na placu św. Piotra po południowej modlitwie Anioł Pański. Franciszek podkreślił, że na Ukrainie trwa wojna, a nie operacja militarna – jak twierdzi rosyjska propaganda. W Rosji za użycie w tym kontekście słowa “wojna” grozi 15 lat więzienia. Papież – wyrażając swój niepokój i ból – powiedział, że na Ukrainie płyną rzeki łez i krwi. Zaapelował o przerwanie walk, przystąpienie do negocjacji i otworzenie korytarzy humanitarnych dla mieszkańców w strefach, gdzie toczą się walki. Kardynał Parolin potwierdził, że Watykan gotów jest zrobić wszystko, by pomóc zbudować pokój na Ukrainie.