Władze Paryża chcą przejąć kilkadziesiąt milionów euro z datków przekazanych przez prywatnych darczyńców na odbudowę katedry Notre-Dame – poinformował dziennik Le Parisien. Merostwo żąda zapłaty podatku od państwowej instytucji odpowiedzialnej za rekonstrukcję świątyni. Sprawa wywołała oburzenie radnych opozycji i prawicowych parlamentarzystów.
Według Le Parisien, władze Paryża domagają się wypłaty kwoty w wysokości 25 milionów euro za zajęcie okolic katedry Notre-Dame w związku z odbudową świątyni, zniszczonej podczas pożaru w 2019 roku. Merostwo tłumaczy, że podatek pobierany jest za każdym razem, gdy ulice miasta są zablokowane przez plac budowy.
Zdaniem radnych opozycji kandydująca w przyszłych wyborach prezydenckich mer Paryża socjalistka Anne Hidalgo chce wykorzystać miliony przeznaczone na odbudowę Notre-Dame, aby uregulować część długu miasta, który znacząco wzrósł w trakcie jej kadencji. Opozycja przypomina również, że mer Paryża zrezygnowała niedawno z przekazania datku w wysokości 50 milionów euro na odbudowę katedry. “To niegodne. Mer Paryża nie tylko nie dotrzymuje obietnic, ale chce jeszcze zagarnąć pieniądze z datków” – krytykują prawicowi parlamentarzyści, cytowani przez Le Parisien.
Do tej pory na odbudowę katedry Notre-Dame w Paryżu zebrano ponad 900 milionów euro od darczyńców z całego świata. Rekonstrukcja świątyni rozpoczęła się w lipcu 2019 roku i ma zakończyć się za dwa lata, jeszcze przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!