38-letnia Jannie M. Perry z North Chicago, na północnych przedmieściach, została oskarżona o morderstwo swojego 6-letniego syna Damariego Perry. Ciało chłopca znaleziono w sobotę w opuszczonym domu przy Van Buren Street w Gary, Indiana. Wraz z matką, oskarżony o napaść fizyczną na dziecko, został także jej 20-letni syn Jeremiah R. Perry. Przed sądem dla nieletnich stanie również nieletnia córka kobiety, która miała być bezpośrednim sprawczynią morderstwa 6-latka.
Sprawa miała swój początek w minioną środę. Rodzina chłopca zawiadomiła policję o zaginięciu Damariego Perry. Początkowo matka chłopca twierdziła, że 6-latek może znajdować się w Sokie. Kiedy wyszło na jaw, że ta historia jest kompletnym kłamstwem, Jannie M. Perry i jej dwoje dzieci zostało w piątek oskarżonych o utrudnianie prowadzenia dochodzenia. W trakcie przesłuchań ustalono, gdzie zostały porzucone zwłoki chłopca. Z niepotwierdzonych źródeł wynika, że Damari zmarł w wyniku przechłodzenia organizmu. Chłopiec miał zostać ukarany za nieposłuszeństwo wobec rodzeństwa karą stania pod zimną wodą pod prysznicem. Dokładne przyczyny śmierci ma ustalić sekcja zwłok 6-latka.
Sąd powiatu Lake wyznaczył kaucję na warunkowe zwolnienie z więzienia 20-letniego Jeremiaha R. Perry’ego w wysokości 3 milionów dolarów. Jannie M. Perry stanie przed sądem w poniedziałek.
Dochodzenie w sprawie prowadziło FBI, funkcjonariusze policji w North Chicago i centrum obrony praw dzieci powiatu Lake.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!