Sędzia federalny z Waszyngtonu nie zgodził się jednak na zablokowanie publikacji pamiętników Johna Boltona. Oddalając wniosek Białego Domu sędzia ostro skrytykował byłego doradcę prezydenta Trumpa zarzucając mu potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
Odmowę zablokowania publikacji książki zatytułowanej „The Room Where It Happend” sędzia Royce C. Lamberth tłumaczył względami logistycznymi. Wyjaśnił, że w sytuacji w której pamiętniki Boltona trafiły w ręce dziennikarzy i są w drodze do księgarni, wstrzymanie dystrybucji byłoby nieskuteczne. Sędzia nie krył jednak dezaprobaty dla byłego doradcy prezydenta Donalda Trumpa – przede wszystkim za publikację dotyczącą bezpieczeństwa narodowego USA przed zakończeniem procesu weryfikacji czy książka nie zawiera informacji objętych tajemnica państwową. „Bolton gra bezpieczeństwem narodowym Stanów Zjednoczonych. Naraża kraj na szkodę a siebie na postępowanie cywilne a być może i karne” – stwierdził sędzia. Royce Lamberth zasugerował, że John Bolton może stracić 2 miliony dolarów zaliczki jaką otrzymał za publikacje pamiętników.
W swoich pamiętnikach John Bolton przedstawia prezydenta Trumpa jako niekompetentnego przywódcę, który kieruje się głownie własnym interesem politycznym. Biały Dom określa publikację mianem czystej fikcji. Oficjalna publikacja pamiętników Boltona będzie mieć miejsce we wtorek 23 czerwca.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!