Ponad 40 osób zostało rannych w wyniku starć na przedmieściach Kabulu. Do wymiany ognia doszło po tym jak rzecznik talibów poinformował, że bojownicy otrzymali rozkaz wejścia do stolicy Afganistanu. Ma to zapobiec grabieżom w związku z tym, że policjanci opuścili posterunki i uciekli ze stolicy.
Wcześniej rzecznik twierdził, że bojownicy otoczyli miasto, ale na razie nie będą go atakować, ani do niego wchodzić. Groziłoby to bowiem masowymi ofiarami wśród cywilów.
Tymczasem dwaj przedstawiciele talibów powiedzieli agencji Reuters, że nie będzie rządu tymczasowego. Bojownicy oczekują pełnego przekazania władzy w kraju.
Wcześniej prezydent Afganistanu Ashraf Ghani opuścił kraj. Potwierdzając wcześniejsze doniesienia w tej sprawie przedstawiciel afgańskich władz Abdullah Abdullah mówił o nim jako o byłym prezydencie. Prawdopodobnie Ashraf Ghani udał się do Tadżykistanu.
Ofensywa talibów trwa od kwietnia, ale przyspieszyła w ostatnich dniach. W ciągu 9 dni bojownicy przejęli kontrolę nad wszystkimi większymi miastami. Wiele z nich było poddawanych bez walk, a żołnierze i policjanci uciekali do innych regionów lub za granicę.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!