Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii i Biały Dom kategorycznie zaprzeczyły twierdzeniom, że Joe Biden chciał aby Barack Obama został kolejnym ambasadorem USA w Anglii.
Wcześniej The Sunday Express zacytował źródła rządowe obu państw, mówiące, że były prezydent został „nieformalnie zasugerowany” na najwyższe stanowisko dyplomatyczne. Gazeta donosiła, że Boris Johnson odrzucił ten pomysł. Stosunki Borisa Johnsona z Barackiem Obamą były nienajlepsze od czasu, gdy ten drugi opowiedział się w 2016 roku przeciw brexitowi i ostrzegł, że jeśli Wielka Brytania wystąpi z UE, spadnie na koniec kolejki krajów, z którymi USA podpiszą umowę handlową. Premier Wielkiej Brytanii miał natomiast rozwścieczyć byłego prezydenta USA, pisząc felieton sugerujący, że uwagi ówczesnego prezydenta były powiązane z jego kenijskim pochodzeniem i brytyjskimi rządami kolonialnymi w tym kraju.
Choć przy okazji czerwcowego szczytu G7 w Kornwalii Johnson i Biden potwierdzili istnienie “specjalnych relacji” między obydwoma krajami, nowy prezydent USA, wbrew oczekiwaniom nie nominował jeszcze nowego ambasadora w Wielkiej Brytanii.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!